Czy gluten może ci zaszkodzić?

Od jakiegoś czasu dużo słyszy się o diecie bezglutenowej. Można spotkać się ze stwierdzeniami, że jest on niezdrowy i wręcz niebezpieczny dla ludzkiego organizmu. Informacje o braku glutenu w składzie producenci umieszczają w widocznych miejscach na opakowaniach swoich produktów, po które coraz częściej sięgamy – w myśl zasady “lepiej nie ryzykować”. Kto tak naprawdę powinien zupełnie zrezygnować z glutenu, czy gluten tuczy i z czym się wiąże unikanie go na co dzień?

Można odważnie stwierdzić, że zapanowała “moda na bezglutenowe”. Białko występujące w nasionach pszenicy, żyta i jęczmienia zostało w niektórych kręgach okrzyknięte dietetycznym złem. Głosy popularnych blogerów i celebrytów podchwycili producenci, którzy w swoich produktach coraz częściej stosują zamienniki dla glutenu. Okazuje się, że to droga donikąd – porzucenie glutenu bez wskazań medycznych do jego rezygnacji może przynieść szkody. Organizm człowieka potrzebuje tego składnika do prawidłowego funkcjonowania. Jedynie w przypadku stwierdzonej przez lekarza nietolerancji należy zupełnie wyeliminować go z diety.

Komu szkodzi gluten?

Istnieje grupa osób, które powinny unikać glutenu lub nawet zupełnie z niego zrezygnować. To przede wszystkim osoby ze zdiagnozowaną celiakią. Przez tę uwarunkowaną genetycznie, niewłaściwą reakcję organizmu na gluten zanikają kosmki jelitowe, czego rezultatem jest nieprawidłowe wchłanianie składników odżywczych. To schorzenie dosięga ok. 1% populacji. Nie ma (na tę chwilę) możliwości wyleczenia się lub wyrośnięcia z celiakii.

Drugim stosunkowo powszechnym problemem jest uczulenie na białko, które zawierają w sobie pszenica, żyto, owies oraz jęczmień. Objawy w tym przypadku mogą wystąpić natychmiast po spożyciu, ale u niektórych osób widoczne są nawet po kilku dniach. Najczęstsze skutki spożycia glutenu w tym przypadku to pokrzywka, obrzęk, biegunka oraz wstrząs anafilaktyczny.

Spożywanie glutenu niesie w sobie ryzyko również dla osób z nadwrażliwością na gluten. Nie zdiagnozowano u nich ani celiakii, ani alergii, jednak po przyjęciu glutenu można zauważyć niepożądane objawy, takie jak np. bóle brzucha, wzdęcia, zaparcia czy ogólne zmęczenie. Ważne jest jednak podkreślenie, że konieczne jest przeprowadzenie badań laboratoryjnych, gdyż przyczyną wspomnianych objawów może być szereg innych nietolerancji pokarmowych.

Czy dieta bezglutenowa to dobry pomysł?

Bardzo chętnie ulegamy wszechobecnej modzie na dietę bezglutenową. Nie ma w tym nic dziwnego, gdyż ziarnko niepewności zostało zasiane w czasach, w których stres (często w dużych ilościach) towarzyszy nam praktycznie na co dzień. Ten jednak może być przyczyną wielu dolegliwości ze strony układu pokarmowego, co może zostać odebrane jako objaw nietolerancji na gluten.

Jeśli zaczniemy je odczuwać, nie porzucajmy od razu glutenu. W pierwszej kolejności spróbujmy zmienić tryb życia na spokojniejszy – możliwe, że niepożądane objawy po krótkim czasie zaczną ustępować.

Jeżeli mimo wszystko postanowisz spróbować diety bezglutenowej (lepiej tego nie robić bez uprzedniej konsultacji z lekarzem), pamiętaj, że jest ona dietą eliminacyjną – nie wystarczy zatem sięgać w sklepie po produkty oznaczone znakiem “gluten free”. Nasz organizm potrzebuje zamiennika. Produkty glutenowe należy zastąpić np. ryżem, kukurydzą, kaszami. W innym przypadku należy liczyć się z licznymi niedoborami ważnych dla naszego zdrowia składników pokarmowych. Najczęściej w wynikach krwi poniżej normy będą żelazo oraz witaminy z grupy B.

Dlatego bardzo ważne jest, by każda osoba ze stwierdzoną celiakią lub nietolerancją glutenu pozostawały pod opieką specjalisty dietetyka, który specjalnie dla nich ułoży indywidualną dietę.

Gluten a nadwaga – czy gluten tuczy?

Naukowcy nie stwierdzili żadnego związku pomiędzy glutenem a szybszym przybieraniem na wadze. To jednak wciąż bardzo częsty mit, który można łatwo wytłumaczyć. Gluten znajduje się w pieczywie, drożdżówkach czy słodkich bułeczkach, które odpowiadają za szybki przyrost tkanki tłuszczowej, ale nie ze względu na zawartość glutenu, tylko olbrzymich ilości cukru.

Okazuje się, że bardzo tuczące mogą stać się nawet domowej roboty wyroby bezglutenowe. Gluten jest bowiem składnikiem łączącym ze sobą pozostałe składniki, a gdy go brakuje, należy go czymś zastąpić. Często stosuje się tutaj np. białko sojowe, które – mimo wielu zalet – jest naprawdę tłuste. Zatem np. “fit chleb bez glutenu” może być paradoksalnie bardziej kaloryczny od klasycznej bułki.

Podsumowując…

Najczęstszą przyczyną naszego złego samopoczucia i kłopotów z układem trawiennym (m.in. biegunka, wzdęcia, zaparcia) nie jest wcale gluten, a nieprawidłowy tryb życia. Pośpiech, stres, zła dieta, używki i brak ruchu – to przekleństwa naszych czasów, z którymi należy walczyć. Oczywiście, dobrze jest wykonać badania w celu potwierdzenia lub ostatecznego odrzucenia diagnozy celiakii (jeśli odczuwamy jakieś objawy typowe dla tej przypadłości), natomiast najważniejsze zawsze będzie racjonalne żywienie i ruch. Pamiętaj też, by jeść świadomie – czytaj etykiety i sprawdzaj składy. Jeśli nie masz pewności, czy twoja dieta jest właściwa, udaj się do dietetyka. Przed rozpoczęciem regularnych treningów nie wahaj się wykonać badań u lekarza medycyny sportowej oraz zapisać się na indywidualne lekcje u trenera. To pomoże ci uniknąć wielu błędów, które mogą być przyczyną gorszego samopoczucia.

Zobacz również