"Nie musisz wyglądać idealnie", czyli o zdrowej samoakceptacji

 

Żyjemy w czasach pięknych fotek na Instagramie i na Facebooku. Wydaje nam się, że każdy mężczyzna powinien wyglądać jak Adonis, a każda kobieta – jak modelka z wybiegu. Nic bardziej mylnego. Chcesz czuć się dobrze i przyciągać wzrok innych? Pamiętaj, że połowa tego, co nazywamy seksapilem, jest w twojej głowie. Jeśli zmienisz to, jak na siebie patrzysz, są duże szanse, że inni też na ciebie spojrzą inaczej.

Jak zaakceptować swój wygląd?

Przede wszystkim musisz zrozumieć, że ty i twoje ciało to jedno. Nawet, jeśli dziś coś ci w nim nie odpowiada, masz je tylko jedno i na zawsze. Musisz zatem nauczyć się je słuchać, spełniać jego potrzeby i dbać o nie. Dzisiaj może brzmieć to dla ciebie zabawnie, ale tylko wtedy, gdy będziesz szanował swoje ciało, będziesz mógł czerpać ze swojego życia maksimum. Co możesz zrobić, by łatwiej ci było zaakceptować samego siebie i pogodzić się z faktem, że każdy wygląda inaczej i nie każdy musi przypominać modeli z pierwszych stron czasopism o fitnessie?

Przestań się porównywać

Oglądanie pięknych zdjęć innych osób w sieci jest OK. Przyglądanie się zgrabnym koleżankom, umięśnionym i doświadczonym bywalcom siłowni – to doskonała inspiracja do pracy nad sobą! Nie możesz jednak popadać w skrajności. Pamiętaj, że każdy człowiek ma inną budowę, a jego ciało – inne predyspozycje. Jedna kobieta będzie miała naturalnie wąskie wcięcie w talii, niektórzy mężczyźni mogą mieć rozłożyste barki. Każdy z nas jest inny i nie mamy na to wpływu, a wręcz stanowi to o naszej indywidualności i każda różnica sprawia, że jesteśmy naprawdę sobą. Początek prawdziwej akceptacji dla własnego ciała to czerpanie inspiracji od innych, ale bez zbędnej zazdrości, że mają coś, co dla nas jest fizycznie nieosiągalne.

Zmieniaj to, na co masz wpływ

Chcesz zrzucić zbędne kilogramy? Zadbaj o dietę i wprowadź aktywność fizyczną. Marzy ci się muskulatura? Zapisz się na siłownię i z pomocą trenera personalnego rozpisz odpowiednie treningi. Źle czujesz się w długich włosach albo chciałbyś zmienić ich kolor? Nic prostszego – to tylko jedna wizyta u fryzjera.

Rzeczy, na które mamy wpływ w naszym wyglądzie, jest naprawdę sporo. Mogą to być włosy, waga, problemy z cerą czy ubrania. Oczywiście, czasem walka jest długa i mozolna. Często wymaga nie tylko konsultacji z trenerem personalnym i wizyty na siłowni, ale także odpowiedniej diagnozy postawionej przez właściwej specjalności lekarza. Najlepsze, co możesz dla siebie zrobić, to przekonać się, co da się zmienić – a bez skalpela naprawdę da się poprawić wiele.

Zmiany wprowadzaj małymi krokami

Na wszystko potrzeba czasu – tego nie przeskoczysz. Problemy z cerą to czasem miesiące stosowania odpowiednich kremów i kilkanaście wizyt u kosmetologa i dermatologa. Zrzucanie wagi musi odbywać się stopniowo, by kilogramy nie wróciły z efektem jojo (a jak go uniknąć, dowiesz się w tym artykule). Jeśli dzisiaj podnosisz 40 kg, jutro jeszcze nie podniesiesz 120 kg. To jednak nie znaczy, że nie zrobisz tego nigdy.

Zdrowo się odżywiaj

To bardzo ważne, niezależnie od tego, jaki masz cel i czy brak akceptacji swojego ciała wynika z nadprogramowych kilogramów, czy może innych kompleksów, z którymi się zmagasz. Dieta to podstawa tego, jak się czujesz i jak wyglądasz. Chcesz zapomnieć o wzdęciach, mieć promienistą cerę, zdrowe włosy i paznokcie – zadbaj o zbilansowaną dietę i odpowiedni poziom nawodnienia.

Słuchaj swojego ciała

Wiele osób rezygnuje ze zdrowej diety, bo uważa, że jest niesmaczna, skomplikowana i droga. Tymczasem to paskudny mit, który sprawia, że sięgamy po żywność przetworzoną i nie czytamy etykiet. Często okazuje się, że naprawdę nie musisz dużo zmieniać w swoim jadłospisie. Na początek postaw na lepsze składy, wybieraj produkty ze sprawdzonych źródeł i próbuj samodzielnie gotować. Możesz się zdziwić, jak szybko zaczniesz eksperymentować z daniami, które wydawały ci się nieosiągalne!

Podobnie jest ze sportem. Choć rodzajów aktywności jest tak dużo, są osoby, które decydują się na te, które nie przynoszą im przyjemności. Dlaczego? Przecież sport, który jest zabawą, wykonuje się znacznie chętniej – a większe zaangażowanie to także lepsze efekty. To bardzo ważne, by zarówno aktywność fizyczna, jak i wszelkie inne zmiany, które zechcesz wprowadzić, nie były dla ciebie karą.

Zweryfikuj znajomości

To w zasadzie jedno z najtrudniejszych zadań, które w dodatku na tej liście może cię zaskoczyć. Są jednak ludzie, których nazywamy “wampirami energetycznymi”. Oni często wysysają z nas każdą pozytywną myśl – także o nas samych. Wiecznie szukają “dziury w całym”, nawet w największych przyjemnościach doszukują się minusów, a najlepszy i najpiękniejszy człowiek nie jest dla nich wystarczająco dobry. Albo nie potrafią się cieszyć “tu i teraz”, myśląc ciągle o tym, jak by to było wyglądać jeszcze lepiej, zarabiać jeszcze więcej… i tak bez końca. Toksyczne relacje szkodzą, dlatego należy z nich jak najszybciej zrezygnować.

Proces akceptacji samego siebie czasem nie jest ani łatwy, ani szybki (niektórzy przez całe życie nie mają z nią kłopotu, ale inni borykają się z tym problemem przez większość życia, nie podejmując starań, by to zmienić). Ale większość tego, co naprawdę wartościowe, nie przychodzi bez walki. Jednak dla własnego zdrowia – fizycznego i emocjonalnego – bez wątpienia warto spróbować. Im szybciej zaczniesz, tym lepiej!

Zobacz również