Najlepszy fit stek w twoim życiu
Data dodania: 2022-07-19
https://unsplash.com/photos/s-Z-h0fEiBM
Ogień! Ogień musi być na siłowni i ogień musi być tam, gdzie chcesz zrobić dobrego steka. A musisz wiedzieć, że nie ma nic lepszego na świecie, niż weekend z grillem i dobrym kawałkiem antrykotu (lub rostbefu, jeśli jesteś SUPER FIT).
Dobry stek musi mieć trochę tłuszczu, ale jeśli trenujesz regularnie, to nie musisz się tym zbytnio martwić i raczej skup się na wszystkich wartościach, jakie daje dobrej jakości wołowina. A jest tego sporo! Po pierwsze, w 100 gramach grillowanego steka z antrykotu (skupiamy się na antrykocie, bo to najlepsze cięcie) znajdziesz:
- 24 gramy białka
- 1,8 gram węglowodanów
- 0 gram cukrów
- 0 gram błonnika (pamiętaj o sałatce!)
- 17 gram tłuszczu (to się może oczywiście wahać)
Po drugie – witaminy, mnóstwo witamin z grupy B, które są niezbędne dla osób trenujących. Po trzecie – mikro- i makroelementy:
- 7 mg wapnia
- 3 mg żelaza
- 25 mg magnezu
- 350 mg potasu
- 220 mg fosforu
Nie musimy chyba pisać, jak ważną rolę spełnia magnez i potas w diecie sportowców.
Stek stekowi nierówny
Jest jeden problem – zrobienie dobrego steka nie jest proste… chyba że znacie sztuczkę, o której zaraz napiszemy. Przepisy na steki są najróżniejsze. Niektóre zakładają, że steka trzeba podsmażyć na oleju, a dopiero potem dopiekać, inne nakazują popieprzyć mięso przed grillowaniem. Nic z tych rzeczy. Po pierwsze stek musi być fit (żadnego oleju), po drugie grillowany pieprz nadaje gorzko-cierpkiego smaku.
Przygotowanie
Okej, dość gadania, więcej robienia. Żeby zrobić najlepszego w życiu steka, potrzebujesz dobrego, 200 gramowego antrykotu. Cała tajemnica przygotowania steka jest w trzech rzeczach – soli, jednej godzinie i ogniu.
Po wyjęciu steka z lodówki musisz go rozpakować, wytrzeć ręcznikiem papierowym do sucha i bardzo mocno nasolić (spokojnie, sól będzie potem zmyta) z dwóch stron. Nasolone mięso trzeba odstawić na godzinę. W tym czasie puści mnóstwo nadmiarowej wody, wchłonie sól i nabierze temperatury otoczenia.
Wydawać by się mogło, że mięso, które odda wodę, będzie suche – nic z tego. Stek skruszeje, zachowa soczystość (nie bierzemy odpowiedzialności za steki zrobione na well done) i nabierze smaku. Dzięki wydostaniu się nadmiarowej wody, smak lepiej się kondensuje.
Po godzinie mięso należy umyć pod bieżącą wodą i ponownie wysuszyć ręcznikami papierowymi. Teraz już można kłaść je na grilla… lub patelnię grillową.
Dobry stek musi kopcić, więc robienie go w mieszkaniu, nigdy nie jest dobrym pomysłem. Ale prawdziwego fana steków nic nie powstrzyma.
Wskazówki
Jeśli robisz go na grillu, postaraj się o płomień. Robienie steka nad żarem z brykietu, czy węgla drzewnego nie ma za dużo sensu. Jeśli trzeba – dołóż brzozowych patyków (szybko, łatwo i ładnie się palą). Opiekaj po około 2 minuty z każdej strony.
Gwarantujemy, że będzie to najlepszy stek w twoim życiu. Minus? Steki w restauracji już nigdy nie będą smakować tak dobrze, jak kiedyś.